#ad

Pandemia koronawirusa a rentowność przedsiębiorstw – co możemy zrobić?

Pandemia koronawirusa a rentowność przedsiębiorstw – co możemy zrobić?


Wiele firm transportowych zadaje sobie teraz pytanie jak przetrwać te trudne czasy i zachować finansową płynność. Eksperci Grupy INELO oraz Związku Firm Pośrednictwa Kredytowego podpowiadają jak poprawić rentowność oraz płynność gotówkową w czasie pandemii koronawirusa.

Według GUS przeciętne zatrudnienie na podstawie stosunku pracy w całym sektorze transportu wyniosło 622,9 tys. osób w 2018 roku i było większe o 4,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Z danych GUS wynika również, że branża transportowa stanowi około 6% polskiego PKB, co przekłada się na olbrzymi wpływ tego sektora na polską gospodarkę. Z kolei, dzięki badaniu Grupy INELO, która zapytała ponad 800 przewoźników, świadczących usługi krajowego i międzynarodowego transportu drogowego o wpływ pandemii COVID-19 na ich biznes, wiemy, że obecnie przedsiębiorcy transportowi mierzą się z mniejszą liczbą zleceń w porównaniu do okresu sprzed pandemii (81%) oraz utratą stałych kontraktów (58%).

Nowe technologie mogą pomóc załatać budżet
Transport jest jednym z filarów polskiej gospodarki, dlatego dobra kondycja przedsiębiorców z tego sektora ma wpływ na całe nasze państwo. Mimo niepokojących sygnałów, z raportu Grupy INELO wynika również, że 1/3 właścicieli firm obsługujących rynek przewozów krajowych nie przewiduje spadku obrotów w najbliższym czasie Z drugiej strony, mamy rosnącą liczbę niezrealizowanych kontraktów, więc duża liczba przedsiębiorców transportowych powinna pomyśleć o zwiększeniu rentowności wśród realizowanych zleceń.
– Część firm transportowych jest w stanie wyliczyć w miarę dokładną rentowność danego zlecenia dopiero „po fakcie”, czyli w momencie kiedy dany kontrakt zostanie wypełniony. Po dowiezieniu przez naszego kierowcę ładunku liczymy koszty związane z pracownikiem, paliwem, sumujemy przejechane kilometry i przystępujemy do rozliczenia z kontrahentem. W tym momencie może okazać się, że zrealizowany kurs był zupełnie nieopłacalny, bądź został wykonany na granicy opłacalności – mówi Łukasz Włoch, ekspert Grupy INELO. – W związku z tym, obserwujemy wśród przedsiębiorców wzrost zainteresowania nowymi technologiami, które umożliwiają oszacowanie rentowności danego zlecenia z wyprzedzeniem, zanim np. zdecydujemy się na jego podjęcie. Z pewnością pomogą tutaj systemy TMS (ang. Transport Management System), czyli oprogramowanie umożliwiające planowanie trasy transportu, zarządzanie kierowcami i flotą pojazdów. Dodatkowo, możemy skorzystać ze specjalnie przygotowanych map dla transportu drogowego, które podpowiedzą nam ile kilometrów zajmie nam dana trasa. Mapy popularnych dostawców, dostępne w internecie, mogą nie wystarczyć, gdyż są przygotowane głównie dla samochodów osobowych. Nie zobaczymy więc na nich obostrzeń przewidzianych dla pojazdów powyżej 3,5 tony, a tym bardziej dla ciężarówek przystosowanych do przewozów specjalnych – dodaje Łukasz Włoch.

Możliwości kredytowe w czasie pandemii
Pandemia koronawirusa wprowadziła „zamrożenie gospodarcze”, które odczuwa w tej chwili wielu przedsiębiorców, w tym również branża transportowa.
– Wobec zmieniającej się sytuacji gospodarczej i dynamicznego otoczenia, banki wprowadziły obostrzenia dotyczące finansowania podmiotów działających w obszarach sektorów gospodarki szczególnie narażonych na skutki pandemii. Ograniczenia oraz przestoje mogą najbardziej dotknąć takich gałęzi gospodarki jak transport osób, działalność turystyczna i związana z turystyką, gastronomia, edukacja oraz szkolenia, a także w dużej części handel hurtowy, czy detaliczny. Podmioty działające w tych branżach muszą liczyć się z tym, że w części banków obecnie nie uzyskają finansowania w ogóle, a w innych, że ich sytuacja będzie analizowana bardziej szczegółowo – mówi Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse. Nie oznacza to jednak, że w czasie pandemii koronawirusa nasze przedsiębiorstwo w ogóle nie otrzyma finansowania. Jeżeli prowadzimy konto firmowe w danym banku, to do tej instytucji finansowej powinniśmy się zgłosić w pierwszej kolejności. Będąc klientem znanym, „wewnętrznym” dla danego banku dużo łatwiej będzie nam pozyskać dodatkowe środki.

Wakacje kredytowe dla firm
Aby w prosty sposób zwiększyć płynność naszego przedsiębiorstwa w czasie pandemii koronawirusa możemy sięgnąć ku „kredytowym wakacjom”. Ta koncepcja znana jest głównie jako rozwiązanie proponowane klientom indywidualnym, jednak teraz wiele banków stosuje ją również dla przedsiębiorstw.
– W celu utrzymania bieżącej płynności finansowej bank może zaproponować skorzystanie z możliwości odroczenia zobowiązań kredytowych. Oznacza to, że np. na okres kilku miesięcy nie będziemy musieli spłacać raty kredytu firmowego, bądź też zostaniemy zwolnieni na jakiś czas z obowiązku regulowania rat za leasing samochodu – dodaje Leszek Zięba.

Tarcza Antykryzysowa – z czego możemy skorzystać i jakie zmiany chcielibyśmy zobaczyć?
Kolejnym rozwiązaniem, które może wspomóc przedsiębiorstwo w zachowaniu rentowności jest rządowa propozycja, znana jako ustawa o tarczy antykryzysowej. Dzięki niej możemy wprowadzić w naszej firmie transportowej tak zwany przestój ekonomiczny lub obniżony wymiar czasu pracy.
– W tym momencie mamy możliwość np. obniżenia wynagrodzenia kierowcy, ale nie mniej niż płaca minimalna dla danego etatu. Przedsiębiorca może też otrzymać dofinansowanie w maksymalnej kwocie połowy wynagrodzenia minimalnego dla przestoju oraz 40% średniego wynagrodzenia dla obniżonego wymiaru czasu pracy. Ponadto dofinansowaniu będzie też podlegać ubezpieczenie społeczne, wynikające z wysokości otrzymanego wsparcia – mówi Łukasz Włoch, ekspert Grupy INELO. – Rząd aktualnie pracuje nad kolejnymi poprawkami w ustawie, które pozwoliłyby przedsiębiorstwom uzyskać większą pomoc od państwa. Wciąż czekamy na najnowsze ustalenia w tej sprawie. Z naszej perspektywy należałoby rozważyć min. stworzenie odpowiedniego mechanizmu kredytowania dla firm, który pozwoliłby zaciągnąć przedsiębiorstwom pożyczki na czas przestoju gospodarczego. Tutaj odpowiedzią może być wsparcie z tzw. tarczy finansowej. W oczekiwaniu na te zmiany przedsiębiorcy powinni zadbać o zmaksymalizowanie swojej rentowności, poprzez optymalizację wewnętrznych procesów, czy sięgnięcie po nowe technologie, np. telematykę w transporcie, która pomoże nam w ograniczeniu zbędnych kosztów, co jest niezwykle ważne w obecnym czasie – dodaje Łukasz Włoch.

 

 

Z tej samej kategorii

8 marca 2023

DHL Parcel stawia na kobiety

Sektor TSL ciągle ma opinię branży typowo męskiej, chociaż rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. Kobiety w zarządzie, kobiety menadżerki, magazynierki, pracownice [...]

Zaufali nam

Masz pytania? Skontaktuj się!

Masz pytania dotyczące branży? Nurtuje Cię jakiś temat? Masz ciekawego newsa, lub pomysł na artykuł? Chciałbyś pojawić się na łamach TSL Biznes? Napisz do nas a my skontaktujemy się z Tobą!